'Aniele, jaki aniele?' 'ja szybciej powinnam go tak nazwać, on ma przynajmniej skrzydła'
-nic - uśmiechnęłam się, ale w moim głosie było słychać lekki strach
Wilk patrzył się na mnie i nie wiedziałam co zrobić jednak. w końcu powiedziałam
-jestem Riven 'Zdruzgotany Wygnaniec' co tu robisz? - zapytałam się ciekawie wilka
<Operah ;o niestety na razie nic mi nie wpadło do głowy :p>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz