Popołudnie , słońce świeciło wysoko na niebie , było tak ciepło
jak nigdy do tąd . Mieszkałam w wielkiej norze chyba niedźwiedziej .
Poszłam sobie pospać jak zwykle popołudniu . Obudził mnie wielki krzyk .
Wstałam szybko i wybiegłam na dwór
Zobaczyłam Fierwall ' a walczącego z basiorem z jakiejś watahy .
Poznałam tego basiora bo miał Gwiazde na Nodze a wiedziałam że żaden
wilk niema u nas Takiej gwiazdy. Basior uciek ile starczyło w nogach .
Fierwall popotrzył namnie i zapytał
- Znasz tego wilka - Powiedział Spokojnie
- Ni ... nie - Przestaszyłam sie . bo myślałam że mnie skrzywdzi tak jak tego wilka
<Fierwall ? Sorry nie miałam co Wymyśleć xD >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz